WIADOMOŚCI

Rozczarowujące kwalifikacje Ferrari
Rozczarowujące kwalifikacje Ferrari
Choc Scuderia Ferrari liczyła na dobry wynik w kwalifikacjach, udało się zdobyć tylko 13 i 18 miejsce. Startując z takich pozycji, pozostaje jedynie nadzieja na punkty.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Kimi Raikkonen:
"Niestety nie byliśmy dziś wystarczająco szybcy, by przejść do Q3 i niewiele mogliśmy z tym zrobić. To logiczne, że gdy inne samochody poprawiają się z wyścigu na wyścig, płacimy za decyzję zaprzestania rozwoju F60. Jutro możemy oczekiwać ciężkiego wyścigu, gdyż bardzo trudno się tu wyprzedza, więc zdobycie punktów będzie bardzo trudne. To prawda, że wszystko może się zdarzyć na takim torze, więc będziemy musieli wykorzystać każda szansę. Może trochę pomocny będzie dobry start, gdyż takie zwykle mamy w ostatnich wyścigach. Jeśli chodzi o opony, jutro możemy mieć problemy ze zużyciem miękkiej mieszanki, nawet jeśli sytuacja poprawi się w wyścigu."

Giancarlo Fisichella:
"Oczywiście, jestem rozczarowany tym rezultatem. Naprawdę chciałem dobrze pojechać, ale ciągle nie znalazłem właściwego poziomu pewności siebie w tym samochodzie: to tak, jakby on mnie prowadził, a nie ja jego. Szczególnie na tak trudnym torze nie mam pewności siebie, by być na limicie. Naturalnie startując z osiemnastego pola mogę oczekiwać bardzo trudnego wyścigu. Postaram się zdobyć kilka miejsc na starcie i potem wyciągnąć maksimum z tempa wyścigowego. Zdobycie punktów będzie moim maksimum, ale nawet to będzie bardzo trudnym celem do osiągnięcia."

Chris Dyer:
"To bardzo trudne kwalifikacje, i to bardziej, niż oczekiwaliśmy. Wiedzieliśmy, że będzie ciężko, ale czuliśmy, że możemy przejść do finałowej części sesji kwalifikacyjnej. Szczerze mówiąc dziś nie mieliśmy właściwego tempa. Kimi zrobił dwa kółka w Q3, ale to nie wystarczyło. Jutrzejszy wyścig będzie długi, wiec miejmy nadzieję, że zdobędziemy kilka miejsc na starcie i potem zdobędziemy jakieś punkty."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

21 KOMENTARZY
avatar
Porky2

26.09.2009 19:04

0

fisichella mysli o zdobyciu punltow... ambitny jest:) tak na marginesie, ciekawy jestem co sie stanie jak alonso zasiadzie za kolkiem ferrari? bo jak na razie wychodzi na to, ze tylko kimi i felipe potrafia okielznac zolte kniki:)


avatar
Raven89

26.09.2009 19:05

0

Wszyscy tak narzekali na Badoera,a Fisichella radzi sobie niewiele lepiej.Wygrana nad Liuzzim i Grosjeanem to nic wielkiego.Za to porażka z Alguersuarim mogła naprawdę zaboleć.Kimi także niemrawo.No ale skoro zawiesili prace nad samochodem to nie ma się co dziwić.Mimo wszystko Forza Ferrari!!!


avatar
norbertinho

26.09.2009 19:11

0

Ferrari nie rozwija juz auta od GP Węgier, ostatnie poprawki wprowadzili na GP Neimiec więc to pokazuje jak w świetnie radził sobie Kimi w poprzednich wyscigach


avatar
morek154

26.09.2009 19:14

0

czyli 4 osatnie wyscigi dla ferrari beda takie same jak pierwsze 4


avatar
nasedo

26.09.2009 19:16

0

Fisichella gorzej niż Force India, można by się zastanawiać na ile opłacalne było zmieniać team... absurdalna sytuacja.


avatar
Moria

26.09.2009 19:18

0

3. norbertinho - to pokazuje, jak świetnym kierowcą jest Kimi !!!


avatar
pz0

26.09.2009 19:50

0

Przecież Fisico wypada o wiele lepiej niż Badoer. Luca miał zawsze czasy o lata świetlne za najgorszymi, Fisico przynajmniej nawiązuje walkę z tymi z ogona. Poza tym Giancarlo nigdy nie błyszczał. Osiąga wyniki chyba na właściwym sobie poziomie.


avatar
norbertinho

26.09.2009 20:06

0

zgadzam sie z toba Moria, KIMI sie obudził , strach pomyśleć co by było jakby udoskanali bolid cały czas


avatar
fan massy

26.09.2009 20:38

0

Chyba bolid nr. 3 lubii tylko Massę :)))))


avatar
Koniarek

26.09.2009 22:33

0

Raven89 - Racja, tylko, że Badoer w wyścigu nie jeździł 10 lat a Fisico jest na topie cały czas, z rytmu nie wypadł, to dlaczego tak słabo jeździ? Jakby Luca cały czas był w stawce to jestem przekonany, że nie ustępował by Fisichelii w ogóle tempem jazdy.


avatar
morek154

26.09.2009 22:42

0

smiesznie byłoby gdyby kubica przeniósł sie do ferrari i tez zamykałby stawke


avatar
morek154

27.09.2009 10:38

0

tak w ogóle jesli to prawda o raikonenie to wolalbym zobaczyć go w np.renualt niz znowu w mclarenie, niezle jajca i tak beda jak raikonnen da w du pe hamiltonowi


avatar
Skoczek130

27.09.2009 13:38

0

Ferrari nie poprawia już swojej maszyny, więc logiczne staje się, że będą spadać w dół stawki. I tak jestem pełen podziwu dla Kimiego, że miał tak dobrą serię rund na podium! :)) No cóż, przy odrobinie szczęścia mogą walczyć o solidne "oczka"!!! :))


avatar
egonF1

12.06.2010 08:48

0

Zajefajna fotka ;)


avatar
cycu32

12.06.2010 08:49

0

Fajne tylne skrzydło, inne niż na GP Turcji. Miłe dla oka "fale"


avatar
Nuhtylupik

12.06.2010 10:22

0

haha cycu no to się wygłupiłeś. To tylnie skrzydło ma takie same fale jakie miało od GP Bahrajnu


avatar
cycu32

12.06.2010 14:40

0

Wiem że w GP Bahrajnu były fale nie aż tak bardzo wcięte, chyba że to perspektywa, ale nie sądzę.


avatar
m4x

12.06.2010 15:19

0

może i były fale, ale tylne skrzydło jest na ten wyścig inne. tak samo jak przednie. nawet jeśli ktoś nie jest na tyle bystry, by to zauważyć to mówili o tym przeciez.


avatar
cycu32

12.06.2010 16:29

0

Toż mówię że inne, ale jak zwykle za dostrzeżenie czegoś co dla większości jest niezauważalne dostaje się pocisk.


avatar
Nuhtylupik

12.06.2010 18:06

0

cóż wg mnie te "fale" są takie jak były. W samym skrzydle może są jakieś tam inne zmiany ale i tak to są ciągle zmiany zbyt kosmetyczne. Renault niby poprawki wprowadza ciągle ale wbrew temu jak się ich zato chwali. Ja szczególnego progerssu nie widzę


avatar
volter123

13.06.2010 11:44

0

to ty się wygłupiłeś Nuhtylupik cycu ma rację to skrzydło tylne jest inne jest mniejsze jak w gp turcji jak nie widzisz to kup sobie okulary!!!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu